czwartek, 24 kwietnia 2008


TRADYCJA LAJKONIKA

Na pewno każdy z nas słyszał o krakowskim Lajkoniku, ale nie każdy zna jego legendę.
Jak podanie głosi, był to nadwiślański flisak, przebrany w strój tatarski, który konno prosto z pola zwycięskiej bitwy przyniósł wieść o powstrzymaniu inwazji "niewiernych". Lajkonik intrygujący swoją egzotyką do dziś pozostał jedną z najwspanialszych tradycji Krakowa. W noc Świętego Jana, najkrótszą noc w roku, jak przed wiekami schodzą się nad Wisłę mieszkańcy grodu Kraka. Na tle majestatycznych murów Zamku odbywają się "Wianki". Odgrywane jest wielkie widowisko plenerowe, pokazy ogni sztucznych, aranżuje się żywe obrazy związane z dziejami Krakowa. Zresztą sam Kraków jest wiecznie żywą legendą.

Brak komentarzy: