środa, 21 maja 2008

Wisła Kraków dotarła do Kanady

Piłkarze Wisły Kraków kontynuują eskapadę do Ameryki Północnej. Po meczu z Chicago Fire podopieczni trenera Macieja Skorży obrali kurs na Kanadę, a konkretnie - na Toronto, gdzie już jutro zagrają z młodzieżową reprezentacją Brazylii. 


Trener Maciej Skorża nie ma powodów do zadowolenia, bo z kadry wypadają mu kolejni zawodnicy. Po tym jak rozchorował się Andrzej Niedzielan, jak do Polski musiał wrócić Jean Paulista, który nie miał wizy do Kanady, teraz nie może grać kolejny zawodnik. Chodzi o Piotra Brożka, który nabawił się kontuzji z powodu skręcenia stawu skokowego w meczu z Fire. Uraz piłkarza może nie jest bardzo poważny, ale najprawdopodobniej wykluczy go z występu przeciwko młodym "Canarinhos". W Toronto wiślacy natrafili na bardzo dobre warunki pobytowe. Mistrzowie Polski zamieszkali bowiem w hotelu Westin Harbour Castle. Hotel ten mieści się w centrum Toronto, a z okien swoich pokoi wiślacy mogą podziwiać panoramę jeziora Ontario. Pobyt w Toronto to nie tylko obowiązki czysto piłkarskie, czyli treningi i mecz.

W Wiśle nie ukrywano jeszcze przed wyjazdem, że ta eskapada ma przynieść również promocję klubu. Z tego też względu wiślacy zapraszani są na spotkania z kibicami, których i w tym rejonie świata nie brakuje. Polonia kanadyjska nie jest może tak liczna jak ta w Chicago, lecz i tu naszych rodaków jest całkiem sporo, jest się więc z kim spotykać. Zresztą dzisiaj krakowianie mogą spodziewać się gorącego dopingu swoich kibiców, takiego, jakiego byli świadkami podczas meczu z ekipą Chicago Fire. Mecz z Brazylią kończy wyprawę mistrzów Polski do Ameryki Północnej.

Brak komentarzy: