niedziela, 25 maja 2008

Brama Floriańska





W XIX wieku postanowiono otworzyć Kraków na świat - burząc mury otaczająca całe tzw. “stare miasto”. Znalazł się jednak taki jeden profesor Feliks Radwański, który postanowił obronić choć fragment muru, przed zburzeniem. Uzasadnieniem obrony tego kawałka muru był poniższy tekst:
Chronią one przed wiatrami wiejącymi pod Kościół Mariacki od Kleparza. Niedobre to wiatry, bo smrody i śmieci znosić będą, a także bezbożnie podwiewać spódnice Paniom Matkom i Żonom.

Brak komentarzy: